Ciekawe historie o psach, z całego świata.


Głucha suczka Dalmatyńczyk Sofi uratowała 5cio letnią dziewczynkę,która topiła się w rzece. Dżorgeja Pek ze Szkocji,której rodzice zabronili zbliżać się do brzegu rzeki,okazała się w wodzie i zaczęła tonąć.Sofi dlatego,że była głucha nie mogła słyszeć krzykó dziecka,natomiast kiedy zobaczyła,że dziewczynka tonię,rzuciła się na pomoc,i wyrzuciła dziecko na brzeg.Właściciel psa,Robbi Makenri nie spodziewał się takiej reakcji swojej suni,ale jest z niej dumny do dnia dzisiejszego.



Dingo uratował dziecko swoim ciepłem.
Zaginiona 3letnia dziewczynka przetrwała zimną noc na wzgórzu niedaleko miasta Nespelema {USA},przytulając swojego psa Tip'a.
W zeszłą środę dziewczynka została znaleziona całkiem zdrowa po tym,jak we wtorek wyszła z domu swoich rodziców.
Szukali ją 150 osób,a znalazł Jack Skumhajst :
"Już miałam zrobić sobie przerwę i coś zjeść,i wtedy zobaczyłem małego pieska,a pod nim małą dziewczynkę.Ten pies to prawdziwy bohater."
Pies całą noc leżał na dziecku,ogrzewając ją tym samym swoim ciałem.Jak się potem okazało dziewczynka nie tylko wyszła z domu,ale przeszła 3 km.A tego psa parę miesięcy temu przyprowadził do domu brat dziewczynki,natomiast rodzice nie chcieli go zatrzymać dlatego,że mieli już w swoim posiadaniu 5 psów.

Animal News Center

Pies wychował prosiaki
Rolnik w Rumunii był zszokowany, gdy zobaczył dwie świnie, które uważał za zmarłe, wychowała je jego ukochana sunia Lola. Mężczyzna wrzucił dwa ciała prosiaków do śmietnika,a po kilku dniach usłyszał dziwne dzwięki z psiej budy.Okazało się,że Lola wyjęła prosiaków i przeniosła je do siebie do budy.Ona karmiła je niczym swoich szczeniaków,które niedawno urodziła.


Natomiast pies Ninja zaadoptowała 3 prosiaków, i w ciągu kulku tygoniu je karmiła jak własnych szczeniaków.Właściciel mówi,że matka,która urodziła prosiaki zachorowała i nie dała rady je wykarmić. W momencie gdy robi się zimno Ninja kładzie się w budzi ze swoimi małymi i ogrzewa je swoim ciepłem.


Źródło: lenta.co.il


Najstarszy pies świata ma 26 lat.
10 sierpnia gazeta The Daily Telegraph wydrukowała artykuł o psie Maxie,który mieszka w Luizjanie.

U właścicieli tego psa jest świadectwo na podstawie,którego można udowodnić wiek Maxa a mianowicie 26 lat.Teraz oni chcą,żeby Max trafił do Księgi Rekordów Guinessa.

Póki co oficjalnie w Księdze Rekordów Guinessa była taksa Szanel,która ma 21lat.Choć Szanel jest młodsza od Maxa,ona prawie nie widzi,nie słyszy i nie chodzi.Max natomiast jest w dobrej formie,ma tylko lekką zaćmę i zapalenie stawów.

Janelle Derouen powiedział dziennikarzom, że ona i jej mąż kupili Maxa od miejscowego rolnika w 1983 roku. Wybrali tego szczeniaka ze względu na brązowy kolor, co odróżniał go od jego braci i sióstr. Właścicielka mówi,że ona nigdy nie karmiła swojego psiaka jedzeniem ze stołu,miał swoje jedzenie,które jadł w ciągu swojego życia.

26 lat psa = 182 lat człowieka.




Pies sam kupuję sobie parówki
Mieszkaniec Chin twierdzi, że jego pies może się obejść bez pomocy właściciela,bowiem sam potrafi kupić sobie swoje ulubione parówki. Wu Tsan Xe z miasta Chengdu bardzo się cieszy,że ma takiego psa.Jak tylko pies czuje,że jest głodny,podchodzi do właściciela i bierze od niego kasę."Ja daję Lele 1juań,on bierze pieniądze w zęby i biegnie do sąsiedniego sklepu,gdzie sprzedawcy już go znają-szczyci się Tsan He. Właściciel mówi też,że dopóki pies nie dostanie parówki,nie odda pieniędzy.